Burmistrz Goleniowa, Krzysztof Sypień, wyraża głębokie zaniepokojenie z powodu przewidywanego deficytu w kasie miasta na poziomie 6 milionów złotych. Źródłem kłopotów jest dynamicznie rosnąca cena obsługi miejskiej gospodarki odpadami. Wobec tej sytuacji, władze miasta postanowiły zaproponować podwyżkę opłat podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Niemniej jednak, radni, którzy w większości należeli do opozycji, nie zgodzili się na to.

Wysokie koszty gospodarki odpadami stanowią problem nie tylko dla Goleniowa. Lokalni politycy zdają sobie sprawę z istoty tej kwestii, lecz nie są w stanie znaleźć wspólnego rozwiązania. Jak stwierdził Piotr Wolny, zastępca burmistrza Goleniowa, od wielu lat nie podniesiono opłat za tzw. „śmieciówkę”, czyli gospodarowanie odpadami w gminie.

Przewodniczący Rady Miejskiej w Goleniowie, Wojciech Łebiński, podkreślił, że rozmowy na temat uregulowania tego systemu prowadzone są od długiego czasu. Mimo to, nadal nie znaleziono zadowalającej wszystkich strony rozwiązania.

Podczas ostatniej sesji rady miejskiej, burmistrz Sypień zaproponował podniesienie opłat za gospodarowanie odpadami najpierw do 44 zł, a następnie do 37 zł, z obecnych 30 zł od osoby. Zastępca burmistrza, Piotr Wolny, podkreślił, że koszt funkcjonowania systemu jest realny i stale rośnie. Obecnie wynosi on 18,5 mln złotych rocznie. Stawia to przed burmistrzem wyzwanie zbilansowania tego systemu.