Prace remontowe związane z przebudową i rozbudową ul. Metalowej w Goleniowie z dnia na dzień idą do przodu. Ta modernizacja była długo wyczekiwaną inwestycją przez mieszkańców. Nie każdy jednak wiedział, że będzie musiał za to zapłacić.

Ulice Grenadierów i Metalowa w Goleniowie od wielu lat czekały na solidny remont. Przez te bowiem ulice przejeżdżają codziennie ciężarówki, które wykonują transporty z i do firm działających na terenach przyległych do Zakładu Karnego. Goleniowianie narzekali na hałas, drgania i inne niedogodności zwiazane z tymi jezdniami. Od chwili ruszenia remontu narodziła się w mieszkańcach iskierka nadziei na częściowe rozwiązanie tego problemu.

Inwestycja ruszyła w październiku minionego roku. Usunięta została wówczas stara nawierzchnia ulicy Metalowej, a obecnie widać już zarys nowej jezdni. Prace ziemne prowadzone są także tam, gdzie powstać ma łącznik pomiędzy ul. Metalową a Nowogardzką, pozwalający na poprowadzenie ruchu ciężarowego innym niż dotychczas korytarzem.

Roboty drogowe jeszcze potrwają, a gmina już szykuje niespodziankę dla właścicieli domów usytuowanych w pobliżu nowej drogi. Chodzi o tak zwaną opłatę adiacencką, która nałożona zostanie na nich w związku z tym, że po wybudowaniu ulicy wzrośnie wartość ich posesji. Projekt uchwały w tej sprawie jest już gotowy, że na rzecz samorządu wnieść będą musieli kwotę w wysokości 20% różnicy między wartością, jaką nieruchomość miała przed budową drogi i urządzeń infrastruktury, a wartością po ich wybudowaniu.

Jak na razie nie podano wysokości opłat oraz wartości samych nieruchomości. Jedno jest jednak pewne – opłaty te na pewno będą odczuwalne dla mieszkańców.