Jeden z mieszkańców Czarnej Łąki w rozmowie z nami wyraził swoje rozczarowanie dotyczące postępowania lokalnych władz powiatowych. Wydawało się, że przeprowadzenie długo oczekiwanej inwestycji przyniesie mieszkańcom ulgę, jednak rezultat pozostawia wiele do życzenia.
Od ponad dekady, lokalna społeczność z niecierpliwością wyczekiwała na kompleksowy remont drogi prowadzącej z Pucic do Czarnej Łąki. Niemniej jednak, wygląda na to, że ten ambitny projekt może nie zostać zrealizowany, co budzi duże oburzenie wśród mieszkańców tych obszarów.
Infrastruktura, która ma podlegać renowacji, jest w opłakanym stanie i wymaga natychmiastowego działania. Droga przebiega przez tereny torfowe i bez pilnej modernizacji grozi jej całkowite zawalenie.
Zarzewiem problemu jest brak adekwatnego planu komunikacyjnego dla mieszkańców Czarnej Łąki ze strony Powiatu Goleniowskiego, jako właściciela drogi. Ze względu na specyfikę terenu oraz jego geograficzne położenie, wykonawca nie ma możliwości podziału projektu na etapy. W związku z tym powiat zaproponował dwukilometrowy objazd. By dostać się do wsi, każdy mieszkaniec będzie zmuszony pokonać dodatkowe 25 km lub przebyć 2 km pieszo – wykonawca przewidział taką alternatywę.
Mieszkanka Czarnej Łąki zastanawia się, dlaczego nikt z lokalnych władz nie pomyślał o potrzebach mieszkańców i nie zapewnił im odpowiednich rozwiązań, takich jak chociażby częstsze kursy środków transportu publicznego. Kolejny mieszkaniec tej samej wsi wyraził swoje frustracje, nazywając postępowanie starostwa „maksymalną głupotą”, dowodem „totalnej bezradności” i braku empatii dla codziennych problemów mieszkańców.
Lokalni radni, zarówno gminni jak i powiatowi, zaangażowali się w tę sprawę. Próbują oni wpłynąć na decyzje władz i uspokoić rozwścieczoną społeczność.