Właściciele jedenastu działających na terenie gminy Goleniów niepublicznych przedszkoli wystosowali do miejskich radnych list otwarty, w którym zwracają uwagę na bardzo trudną sytuację, w jakiej znaleźli się po obniżeniu przez gminę dotacji dla prowadzonych przez nich placówek.

Przedszkola prywatne borykają się od jakiegoś czasu z problemami finansowymi. Wszystko przez brak dotacji z gminy. Niespodziewana obniżka dofinansowań, która miała miejsce w styczniu zmusiła właścicieli do wprowadzenia licznych zmian w budżetach tych placówek, na przykład podwyżki czesnego dla rodziców. Nikt nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. 

Właściciele postanowili poczekać do aktualizacji kwietniowej licząc na to, że dotacja wzrośnie z wyrównaniem od stycznia, co pozwoli pokryć chociaż część strat. Niestety nic takiego nie nastąpiło, więc właściciele wystosowali do władz list z prośbami. Jak zaznaczają w piśmie, brak dotacji to coraz bardziej niejasna, niepokojąca i zagrażająca sieci placówek oraz systemowi edukacji przedszkolnej w gminie, sytuacja.

Do niedawna stawka dofinansowania wynosiła 1283,87 zł miesięcznie dla przedszkoli publicznych i 962,90 zł dla przedszkoli oraz punktów przedszkolnych niepublicznych. Obecnie to odpowiednio 1.134,70 zł i 851,03 zł na każde dziecko. Według lokalnych przedsiębiorców to stanowczo za mało.

Te pieniądze są dla dzieci

Właściciele przedszkoli dają do zrozumienia, że dotacja w całości przeznaczana jest na bieżące utrzymanie dziecka w placówce. Pieniądze nie idą nigdy na cele niezwiązane z potrzebami dziecka. Inflacja i znaczny wzrost cen w każdym sektorze gospodarki tylko utrudniają funkcjonowanie placówek. 

Trzeba ograniczać wydatki na zakup wyposażenia, materiałów edukacyjnych czy remonty, co przekłada się na jakość świadczonych usług i uderza w dzieci. Podkreślają przy tym, że problem dotyczy łącznie ponad tysiąca dzieci i ich rodzin. Konsekwencją takiego stanu rzeczy są podwyżki kwot czesnego, a w najgorszym przypadku będzie to likwidacja niepublicznych placówek.

Goleniowscy przedsiębiorcy poprosili, aby podczas obrad Komisji ds. Społecznych, Edukacji, Kultury i Sportu w najbliższy poniedziałek, ten temat został podjęty przez dyskutujących.